Znalazlem sie w kapuscie - rekrutacja

Aloha z pola.

Sojusz, uwaga tu będzie nazwa
Znalazłem się w kapuscie
Koniec nazwy i z jakiś przyczyn pisane beż polskich znaków
Szuka 5 graczy, chętnie kogoś przytulimy, kto już trochę w te grę gra i potrafi oddać sześć ataków podczas wojen. Poziom jest z lekka obojętny, ale doświadczenie mile widziane.
Jesteśmy umówieni na fioletowego tanka, mamy grupę na messengerze i diskordzie, Dla chętnych, no i większość jest na jednej lub dwóch z tych grup.
Komunikacja między nami wychodzi i potrafimy się skrzyknąć na dobicie tytana.
Tytanow za bardzo nie ciśniemy i to pewnie dlatego utknelismy na 9-10* a może dlatego że jeszcze nam brakuje tych pięciu ambitnych graczy? Może akurat ciebie?

Wojny jak wojny raz wchodzą raz nie, ale nie oddajemy łatwo pola i nawet przegrana jest mała liczba punktów.
Towarzystwo jest mieszane, bardziej pelnoletnie i bardziej męskie. Większość z nas mieszka rozsypana po całej Polsce od morza aż do Tatr.

Może na próbę jedna wojna z nami?

Nadal aktualne
Nadal potrzebuje 4 wspanialych

This topic was automatically closed 30 days after the last reply. New replies are no longer allowed.